Deepfake – narastający problem w świetle wyborów. Jak bronić się przed cyfrowymi manipulacjami?

deepfake narastajacy problem w swietle wyborow jak bronic sie przed cyfrowymi manipulacjami

Technologia deepfake, która kiedyś była domeną kilku specjalistów, staje się coraz bardziej dostępna i rozwinięta. To, co mogło wydawać się niewinną zabawą, obecnie staje przed nami jako poważne zagrożenie dla demokracji i procesu wyborczego. Równie szybko, jak rośnie zainteresowanie tą technologią, wzrasta również świadomość o jej potencjalnie destrukcyjnym wpływie, zwłaszcza w kontekście wyborów. W tym artykule przyjrzymy się, jak technologia deepfake może wpłynąć na wybory i jakie działania są podejmowane, aby temu zapobiec.

Groźba technologii deepfake w procesach wyborczych

Technologia deepfake wykorzystuje zaawansowaną sztuczną inteligencję do tworzenia fałszywych, ale realistycznych nagrań osób mówiących lub wykonujących czynności, których nigdy nie robili. Rozwój narzędzi AI i ich coraz większa dostępność sprawiają, że stworzenie wiarygodnych fałszywych nagrań jest teraz łatwiejsze i tańsze niż kiedykolwiek. Może to mieć poważne konsekwencje dla demokracji:

Fałszywe nagrania mogą być wykorzystane do manipulacji opiniami publicznymi, szczególnie podczas kampanii wyborczych. Materiały deepfake mogą służyć do dyskredytacji kandydatów na urzędy publiczne, podważając zaufanie wyborców do nich.

W skrajnych przypadkach, technologia deepfake może być używana do zakłócania wiary w demokratyczny proces wyborczy jako całość.

W kontekście wyborów samorządowych w Polsce, wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, obawy dotyczące wpływu deepfake są bardziej niż uzasadnione.

Działania przeciwko dezinformacji wyborczej

Wobec narastającego zagrożenia technologią deepfake, różne podmioty podejmują działania mające na celu przeciwdziałanie fałszywym informacjom. Nowe prawo Unii Europejskiej, Digital Services Act, wymaga od platform mediów społecznościowych aktywnej walki z próbami manipulacji wyborczych. Ponadto, inicjatywy takie jak cyfrowe poświadczenia Koalicji na rzecz Pochodzenia i Autentyczności Treści (C2PA) wdrażane przez OpenAI, czy technologia kryptograficznego znakowania wodnego testowana przez Metę i Google, mają na celu zwiększenie transparentności i autentyczności cyfrowych treści.

Narzędzia te mają pomóc w identyfikacji i oznaczaniu fałszywych materiałów, co jest szczególnie ważne w świetle trudności z wykrywaniem i zwalczaniem dezinformacji w zamkniętych sieciach i na platformach mediów społecznościowych.

Istnieje jednak pytanie, czy te środki będą wystarczające do zwalczania coraz bardziej wyrafinowanych technik manipulacji wyborczej. Analityk laboratoryjny ESET, Kamil Sadkowski, podkreśla potrzebę podjęcia bardziej zdecydowanych kroków w celu ochrony procesów demokratycznych przed wpływem technologii deepfake.

Podsumowanie

Technologia deepfake, choć może oferować fascynujące możliwości w wielu dziedzinach, stanowi poważne zagrożenie dla integralności wyborów i demokracji. Wspólne wysiłki – zarówno legislacyjne, technologiczne, jak i społeczne – są niezbędne do walki z dezinformacją i ochrony demokratycznego procesu wyborczego. Łączenie sił przez technologicznych gigantów, rządy, organizacje międzynarodowe i społeczeństwo cywilne stanowi klucz do skutecznego przeciwdziałania manipulacjom oraz zachowania zaufania do demokratycznych instytucji.

Udostępnij ten artykuł
Link do skopiowania
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warto również przeczytać

Polecenia dzięki którym efektywnie wykorzystasz ChatGPT

exai darmowy ebook z promptami