Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda dzień człowieka, który stoi na czele jednej z najbardziej innowacyjnych firm technologicznych na świecie? Sam Altman, CEO OpenAI, znany z obsesji na punkcie przedłużania życia oraz przygotowań na katastroficzne scenariusze, ujawnia swoje codzienne nawyki. Od 15-godzinnych postów, przez skrupulatnie planowany grafik pracy, aż po niskie dawki tabletek nasennych – oto jak wygląda codzienność człowieka, który kształtuje przyszłość sztucznej inteligencji.
Przygotowanie do wyzwań przyszłości
Sam Altman nie jest zwykłym CEO – jego rutyna dnia zdradza fascynację nadludzką wydajnością i przetrwaniem w ekstremalnych warunkach. Po powrocie na stanowisko szefa OpenAI po zmianach zarządczych, Altman nie zwalnia tempa, konsekwentnie dążąc do optymalizacji każdego aspektu życia. Jego zainteresowanie wydłużaniem życia oraz przygotowaniami na potencjalne globalne katastrofy, w tym sztuczne wirusy, konflikty nuklearne czy ataki AI, wydaje się być nie tylko przemyśleniami teoretycznymi, ale także stałą częścią jego życia.
Altman wyposażył się w środki niezbędne do przetrwania najgorszego. W jego arsenale znaleźć można nie tylko broń i złoto, ale i zapasy służące do przeżycia w skrajnych sytuacjach. Choć niektórym może się to wydawać przesadą, dla Altmana jest to element strategii dotyczącej zarówno osobistego bezpieczeństwa, jak i dalekosiężnego planowania.
Zarządzanie jedną z czołowych firm technologicznych wymaga jednak nie tylko przygotowania na czarne scenariusze, ale również wyjątkowego podejścia do codziennej efektywności. Altman podchodzi do swojego dnia z precyzją inżyniera, układając go tak, aby maksymalizować produktywność. Jego rytuały i nawyki, zarówno w pracy, jak i odnośnie do zdrowia i odporności, są fascynującym wglądem w umysł jednego z liderów świata technologii.
Poranny rozruch dla mózgu i ciała
Dzień Sama Altmana rozpoczyna się energicznie – od mocnego shotu espresso. Już od samego rana, CEO OpenAI stawia na pobudzenie umysłu i ciała. Postępuje zgodnie z przekonaniem, że poranne rutyny mają kluczowe znaczenie dla efektywności reszty dnia. A z jego harmonogramem, który często przekracza granice typowego dnia pracy, każdy element ma znaczenie.
Dalej idąc, Altman praktykuje 15-godzinne posty, które, jak się wydaje, są integralną częścią jego strategii na zachowanie zdrowia i klarowności umysłu. Posty te, popularne wśród zwolenników biohackingu, mogą przyczyniać się do zwiększenia koncentracji i poprawy ogólnej wydajności. Post nie jest jedyną praktyką mającą wspierać jego wydajność – Altman używa również pełnospektralnego światła LED, aby pobudzić się na początku dnia.
Unikanie porannych spotkań to kolejna taktyka Altmana na utrzymanie produktywności. Preferuje on rozpoczynanie dnia od skupienia na najważniejszych zadaniach, zamiast rozpraszać się na wczesne narady. Można by pomyśleć, że taka strategia izoluje go od zespołu, jednak Altman znajduje równowagę, tworząc przestrzeń w swoim grafiku na spontaniczne interakcje i nowe pomysły.
Efektywność pracy i zdrowy sen
Gdy mówimy o pracy, Sam Altman to strateg, który omija pułapki niewłaściwie wykorzystanego czasu. Dla niego, spotkania powinny trwać albo 15-20 minut, albo dwie godziny – wszystko po to, aby uniknąć nieskutecznie wykorzystanego, standardowego, godzinnego slotu. Jest to odzwierciedleniem jego podejścia do zarządzania czasem, gdzie każda minuta jest cenna i powinna być wykorzystana z maksymalną uwagą.
Praca w biurze i kontakt z ludźmi to dla Altmana nie tylko obowiązek, ale i okazja do wymiany pomysłów i inspiracji. Ceni sobie możliwość przypadkowych spotkań, które mogą rodzić innowacyjne idee. To pokazuje, że nawet w cyfrowej epoce, osobiste interakcje mają ogromną wartość dla kreatywnego procesu.
Papierowe listy z celami i zadaniami to kolejne narzędzie Altmana w walce o produktywność. Znajduje on w nich coś, czego nie oferują cyfrowe odpowiedniki – skupienie i klarowność. Po lunchu, kolejny shot espresso i już gotów jest do dalszej pracy.
Sen jest dla Altmana kluczowym elementem optymalnej pracy umysłowej. Preferuje on zimne, ciemne i ciche pomieszczenie do spania, a jego rutynę wspomagają niskie dawki tabletek nasennych lub konsumpcja cannabis, gdy uznaje to za konieczne. Dzięki temu, nawet w napiętym grafiku, znajduje czas na odpoczynek, który jest niezbędny dla zachowania wysokiej wydajności.
Dieta i trening – filary dobrego samopoczucia
Sam Altman nie zapomina o diecie i treningu. Jako wegetarianin, suplementuje swoje posiłki białkiem i witaminami, opierając się na regularnych badaniach krwi. To pozwala mu utrzymać organizm w optymalnej kondycji i dostarczać mu wszystkiego, czego potrzebuje do pracy na najwyższych obrotach.
Treningi z ciężarami trzy razy w tygodniu oraz okazjonalny interwałowy trening wysokiej intensywności to jego sposób na utrzymanie dobrej formy fizycznej. Ćwiczenia są dla niego nie tylko sposobem na zdrowie, ale również na odreagowanie stresu i zwiększenie efektywności myślenia.
