W obliczu narastających napięć na arenie międzynarodowej, Korea Północna zdaje się nie ustawać w wysiłkach zmierzających do rozwijania nowych technologii. Tym razem raporty wskazują, że reżim Kim Dzong Una uzbroił się w potężne narzędzie, jakim jest sztuczna inteligencja. Jakie skutki może przynieść ta digitalizacja w kontekście już istniejących sankcji?
Sztuczna inteligencja w Korei Północnej – nowe ambicje reżimu
Korea Północna nie ustaje w dążeniu do technologicznego postępu pomimo międzynarodowych sankcji. Hyuk Kim z Centrum Badań nad Nieproliferacją Jamesa Martina podkreśla, że sankcje nie są w stanie w pełni zahamować ambicji KRLD w zakresie sztucznej inteligencji. Co więcej, zdobywanie wiedzy i sprzętu w tym obszarze wydaje się być priorytetem dla władz.
Rozwój technologii AI ma służyć nie tylko w wojsku, ale również wzmocnieniu cyfrowej gospodarki kraju. Informacje na ten temat pochodzą zarówno z otwartych źródeł, jak i państwowych mediów, a swoje odzwierciedlenie znajdują w raporcie projektu 38 North. Współpraca naukowców z Korei Północnej z zagranicznymi ekspertami, szczególnie z Chin, w dziedzinie AI wydaje się potwierdzać te tendencje.
Zagraniczne partnerstwa i wywiadowcze wykorzystanie AI
Korea Północna ściśle współpracuje z zagranicą, by rozwijać swoje kompetencje w dziedzinie sztucznej inteligencji. Znaczącym krokiem jest współdziałanie z chińskimi specjalistami, co może świadczyć o wymianie wiedzy i technologii pomimo istniejących restrykcji.
Agencja wywiadowcza w Seulu donosi o wykorzystaniu przez północnokoreańskich hakerów generatywnej sztucznej inteligencji do identyfikowania celów i tworzenia technologii hackerskich. Choć bezpośrednie zastosowanie AI w cyberatakach nie zostało jeszcze zarejestrowane, południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza śledzi te działania z uwagą. Warto zauważyć, że hakerzy z KRLD mogli zdobyć w 2022 roku aż 1,7 miliarda dolarów za pośrednictwem kryptowalut, co pokazuje ich rosnącą aktywność w cyfrowym świecie.
Kontrolowane technologie i przyszłość Korei Północnej
Mimo zaostrzonych sankcji, Korea Północna stawia na innowacje w dziedzinie AI. Instytut Badań nad Sztuczną Inteligencją, założony w 2013 roku, jest tego wyrazem. Również kilka firm północnokoreańskich promuje produkty z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.
Technologie komunikacyjne w Korei Północnej są jednak silnie kontrolowane i ograniczone przez reżim. Otwiera to wiele pytań dotyczących rzeczywistego zastosowania i rozwoju AI w kraju. Czy będzie to narzędzie służące wyłącznie władzy, czy też przyczyni się do rozwoju gospodarczego na szerszą skalę?
W obliczu tych wyzwań międzynarodowa wspólnota stoi przed zadaniem monitorowania postępów Korei Północnej w dziedzinie sztucznej inteligencji oraz oceny, w jaki sposób mogą one wpłynąć na globalne bezpieczeństwo i stabilność.
