W świecie sztucznej inteligencji szykuje się prawdziwa rewolucja. Sam Altman, CEO OpenAI, w najnowszej rozmowie z Billem Gatesem na podcaście “Unconfuse Me”, zapowiedział, że przyszła wersja modelu językowego GPT-5 przyniesie nie tylko poprawę dokładności i możliwości wnioskowania, ale również wprowadzi funkcje wideo. Czy to właśnie GPT-5 zbliży nas do sztucznej inteligencji ogólnej (AGI)? Dowiedzmy się, jakie zmiany zapowiadane są przez Altmana i jak mogą one wpłynąć na naszą codzienność.
Rewolucyjne zmiany w GPT-5
Sam Altman zaoferował wgląd w przyszłość AI, zapowiadając znaczące usprawnienia w nadchodzącej wersji GPT-5. Nowy model nie tylko zwiększy dokładność w interpretacji zapytań, ale również wprowadzi obsługę wideo, stając się prawdziwie multimodalnym systemem. Przyjrzyjmy się obietnicom CEO OpenAI:
- W przyszłych wersjach AI zobaczymy wsparcie dla mowy, obrazów, kodu i wideo. Jest to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie użytkowników na bardziej złożone i wszechstronne funkcjonalności.
- Obecne modele, takie jak GPT-4 czy Google Gemini Ultra, zyskają konkurenta, który w zakresie zrozumienia złożonych zapytań i realnego świata ma być bezkonkurencyjny.
Altman podkreśla, że modele AI będą się dynamicznie rozwijać przez kolejnych 5 do 10 lat, a obecny poziom inteligencji to dopiero początek ich możliwości.
W kierunku inteligencji ogólnej (AGI), GPT-5 może okazać się kolejnym krokiem. Nie jest to jeszcze superinteligencja, ale mówimy o modelu, który w wielu akademickich aspektach może przewyższyć ludzi
GPT-5 zapowiada się jako model o znacznie lepszych zdolnościach wnioskowania, co może być przełomem w zakresie zrozumienia przez maszyny. Altman dał do zrozumienia, że GPT-5 będzie miał stopień rozumienia wykraczający poza proste odzwierciedlanie ludzkiej inteligencji.
Poprawa niezawodności i personalizacja w AI
Jednym z wyzwań, jakie stawia przed twórcami AI, jest problem “halucynacji” – czyli sytuacji, gdy modele wymyślają odpowiedzi. GPT-5 ma zająć się rozwiązaniem tych problemów niezawodności. Głównym celem nowego modelu będzie dostarczanie najlepszej możliwej odpowiedzi na każde postawione pytanie. Zapowiedziano również większe możliwości personalizacji reakcji AI, co może obejmować wykorzystanie danych osobowych i różnych założeń.
Integracja AI z danymi osobowymi w przyszłości może iść znacznie dalej. Altman wskazuje, że użytkownicy chcą różnorodnych stylów odpowiedzi oraz możliwości korzystania ze swoich danych:
Firmy takie jak Microsoft czy Google już teraz integrują modele AI z danymi osobowymi użytkowników. Przyszłe ulepszenia mogą dotyczyć AI, które zna osobę, jej e-mail, kalendarz, preferencje i łączy się z innymi zewnętrznymi źródłami danych.
Perspektywy i wyzwania przyszłego AI
Wypowiedzi Altmana na temat przystępu AI do danych osobowych i osobowości budzą pytania o prywatność i pojawienie się niebezpiecznych bytów AI w rodzaju Skynetu. Choć potencjał jest ogromny, towarzyszą mu również obawy:
Jakie będą długofalowe konsekwencje związane z działaniem coraz bardziej zaawansowanych modeli AI?
Jak OpenAI planuje chronić prywatność użytkowników w obliczu coraz głębszej integracji z danymi osobowymi?