W dobie gwałtownego rozwoju sztucznej inteligencji, jednym z najbardziej innowacyjnych narzędzi stał się ChatGPT, program opracowany przez OpenAI. Wiele osób uznaje go za niezawodne źródło wiedzy na najróżniejsze tematy. Jednak najnowsze badania przeprowadzone na Long Island University rzucają cień na jego wiarygodność w jednym z kluczowych obszarów – medycynie. Czy faktycznie ChatGPT jest godnym zaufania doradcą w tak delikatnych kwestiach, jak leki czy interakcje farmakologiczne? Sprawdźmy, co mówią badacze.
ChatGPT pod lupą naukowców – ograniczenia w odpowiedziach na pytania medyczne
Badanie przeprowadzone na Long Island University miało na celu ocenę, na ile kompetentne są odpowiedzi ChatGPT na pytania z zakresu farmakologii. Naukowcy poddali testowi jego zdolności odpowiadając na 39 specjalistycznych pytań dotyczących leków. Wyniki były zaskakujące – AI OpenAI poradziła sobie poprawnie tylko z jedną czwartą z nich. To stawia pod znakiem zapytania nie tylko użyteczność ChatGPT w kontekście porad medycznych, ale również podnosi kwestię bezpieczeństwa informacji, jakie mogą otrzymywać użytkownicy.
Podczas gdy wyniki mogłyby być przerażającą wiadomością dla tych, którzy polegają na ChatGPT jako źródle porad zdrowotnych, stwarzają one też możliwość na głębszą refleksję nad tym, jak AI jest wykorzystywana i jakie są jej faktyczne granice. Analiza odpowiedzi udzielonych przez ChatGPT, porównanych z rekomendacjami wykwalifikowanych farmaceutów, wykazała, że sztuczna inteligencja ma jeszcze długą drogę do przebycia w tej dziedzinie.
Zagrożenia płynące z nieprawidłowych informacji medycznych
Sara Grossman, współautorka badania, wyraziła podczas spotkania American Society for Health-Systems Pharmacists poważne obawy co do potencjalnych zagrożeń wynikających z używania ChatGPT w kontekście medycznym. Na przykład, podczas pytania o interakcje leku Paxlovid, stosowanego w leczeniu COVID-19, i verapamilu, leku obniżającego ciśnienie, AI udzieliła błędnej odpowiedzi, która mogłaby prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, jak spadek ciśnienia, zawroty głowy czy nawet omdlenia. Jest to niepokojące, zwłaszcza w świetle rosnącej popularności ChatGPT.
Co więcej, podczas testów wyszło na jaw, że ChatGPT podając referencje naukowe, często wskazuje na źródła, które są po prostu nieistniejące, co jeszcze bardziej podważa jego wiarygodność. Jako przykład błędnej informacji można przytoczyć odpowiedź dotyczącą konwersji dawki leku baclofen – ChatGPT zaproponował współczynnik konwersji, który nigdy nie został naukowo potwierdzony.
Szukanie rzetelnych informacji medycznych
W obliczu tych wyników, OpenAI zaleca ostrożność, podkreślając, że ChatGPT nie powinien być traktowany jako substytut profesjonalnej porady medycznej. Sara Grossman zachęca z kolei do korzystania z wiarygodnych źródeł informacji, takich jak rządowe strony internetowe typu MedlinePlus, prowadzone przez Narodowe Instytuty Zdrowia. Te platformy są znacznie bardziej odpowiednie dla osób szukających sprawdzonych informacji na tematy zdrowotne.
ChatGPT a przyszłość medycznych porad online
Pomimo ograniczeń wykazanych przez badania, nie można odmówić ChatGPT ogromnego potencjału. OpenAI zdaje sobie sprawę z wyzwań i pracuje nad ulepszeniem swojego narzędzia. Przy odpowiednich poprawkach i zastosowaniu odpowiednich protokołów bezpieczeństwa, sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować sposób, w jaki uzyskujemy informacje medyczne. Jest to szczególnie ważne w kontekście globalnego dostępu do informacji i wsparcia zdrowotnego.
Wnioski i rekomendacje dla użytkowników ChatGPT
Badanie przeprowadzone na Long Island University to ważne przypomnienie, że zaawansowane technologie takie jak ChatGPT nadal wymagają nadzoru i oceny przez specjalistów. Użytkownicy powinni podchodzić z ostrożnością do porad medycznych uzyskanych za pośrednictwem AI i zawsze potwierdzać je z zaufanymi, profesjonalnymi źródłami. W obecnej formie, ChatGPT może służyć jako narzędzie pomocnicze, ale nigdy jako główne lub jedyne źródło wiedzy o zdrowiu.
